fbpx

Opóźnienie
właściwej diagnozy

Opóźnienie właściwej diagnozy

Opóźnienie właściwej diagnozy może spowodować dla pacjenta wiele negatywnych konsekwencji. Właściwie postawiona diagnoza to klucz do prawidłowego i skutecznego leczenia. W przypadku postępującej choroby, stanowiącej niejednokrotnie zagrożenie dla życia pacjenta, czas jest bardzo istotny. Niestety, opóźnienie właściwej diagnozy – z różnych przyczyn – czasami się zdarza. Wadliwa diagnoza może wpłynąć na wybór niewłaściwego sposobu leczenia lub nieodpowiedniej jego metody.

Odszkodowanie za opóźnienie właściwej diagnozy

Jeśli pacjent wskutek opóźnienia właściwej diagnozy poniósł szkodę, może ubiegać się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie z tego tytułu. Pacjenci często nie zdają sobie z tego sprawy. Przesłanką do uzyskania rekompensaty pieniężnej nie jest więc wyłącznie błędna diagnoza lub nieprawidłowe wykonanie zabiegu medycznego.

Nie zawsze jednak opóźniona diagnoza może zostać uznana za zaniedbanie lekarza. W związku z tym nie w każdej sytuacji stanowi przesłankę do uzyskania odszkodowania. Każdorazowo należy najpierw ustalić czy choroba w ogóle mogłaby zostać rozpoznana, gdyby badanie przeprowadzał inny lekarz. Warto przy tym mieć na uwadze, że nawet wybitnym specjalistom zdarza się popełnić błąd w diagnozowaniu, mimo że zapewnienia pacjentowi należytej opieki i stosowania diagnostyki różnicowej. Aby ocenić czy w konkretnej sprawie możliwe było szybsze postawienie właściwej choroby, konieczne jest sporządzenie raportu na podstawie dokumentacji medycznej pacjenta uzyskanej z placówki, w której miało miejsce leczenie.

W razie wątpliwości co do tego czy w danym przypadku można ubiegać się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie, warto skontaktować się z prawnikiem. Nasza Kancelaria prawna specjalizująca się w prawie medycznym z pewnością przedstawi najlepszy w konkretnych okolicznościach scenariusz postępowania.

Opóźnienie właściwej diagnozy – przykłady

Przykładów z praktyki orzeczniczej, których głównym przedmiotem jest opóźnienie właściwej diagnozy jest wiele. Ciekawym przykładem jest sprawa, w której powódka – pacjentka w Warszawy, która otrzymała wysokie zadośćuczynienie i satysfakcjonujące odszkodowanie. Sprawa była rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Przedmiotem sprawy było opóźnienie w zdiagnozowaniu choroby oraz opóźnienie w podjęciu właściwego leczenia. U pacjentki zbyt późno przeprowadzona została operacja otrzewnej. Nierozpoznanie zapalenia otrzewnej przez lekarza oraz ignorowanie zgłaszanych objawów choroby stanowi błąd medyczny. W tej sprawie brak właściwej diagnozy oraz niewykonanie zabiegu na czas spowodowało, że u pacjentki pogłębił się wstrząs septyczny powiązany z zapaleniem otrzewnej oraz doszło do niewydolności wielonarządowej. W wyniku nieprawidłowej diagnozy i spóźnionego leczenia stała się niezdolna do pracy. Sąd przyznał powódce kwotę zadośćuczynienia zgodnie z jej żądaniem – wyniosło ono 300 000 zł. Sąd przyznał również pokrzywdzonej pacjentce odszkodowanie oraz rentę z tytułu niezdolności do pracy.

Błędy diagnostyczne zdarzają się również w sytuacjach okołoporodowych. Znane są przypadki opóźnienia w podjęciu decyzji o wykonaniu cesarskiego cięcia, mimo, że zachodzą ku temu przesłanki. W przypadku ciąży bliźniaczej opóźnienia w diagnozie często dotyczą niewykrycia na czas TTTS. Sytuacje takie są wyjątkowo tragiczne, ponieważ osoby narażone na konsekwencje błędnej diagnozy są tutaj co najmniej dwie – matka i dziecko, a często również i drugi bliźniak.

Opóźnienie właściwej diagnozy w przypadku choroby nowotworowej

Wyjątkowo przykrymi sytuacjami, które często kończą się tragicznie są opóźnienia w diagnozie choroby nowotworowej. Każdy dzień zwłoki w zastosowaniu chemioterapii zwiększa ryzyko śmiertelności u pacjenta. W przypadku nowotworu, chore komórki ciągle przyrastają, ponieważ ich podział zachodzi co 48 godzin, przez co choroba staje się coraz trudniej wyleczalna oraz zwiększa się ryzyko przerzutów.

Lekarz ponosi pełną odpowiedzialność wobec poszkodowanego pacjenta, jeśli z jego winy leczenie lub rozpoznanie nowotworu opóźniło się. Lekarz odpowie m.in., gdy:

  • Nie zleci pacjentowi wykonania wszystkich wymaganych badań.
  • Źle zinterpretuje wyniki badań.
  • Nie skieruje pacjenta do innego lekarza specjalisty, gdy jest to uzasadnione.
  • Zbyt długo w sposób nieefektywny stosuje wobec pacjenta leczenie zachowawcze.

Wszystkie wyżej opisane nieprawidłowości stanowią błąd w sztuce lekarskiej, za które lekarz lub szpital powinni odpowiedzieć.

Przykładem sprawy, w której opóźnienie właściwej diagnozy nowotworu skończyło się tragicznie, jest głośna sprawa 7-letniej dziewczynki z Głubczyc. Lekarz prowadzący prywatna praktykę lekarską zdiagnozował u niej anginę. Po kilku miesiącach stan dziecka gwałtownie się pogorszył. Lekarz kontynuował leczenie i zdecydowanie zbyt późno skierował dziecko do szpitala. W szpitalu rozpoznano u dziewczynki ziarnicę złośliwą w IV stadium z zajęciem szpiku kostnego. W konsekwencji opóźnienia diagnozy nowotworu, dziecko przeszło kilka cykli chemioterapii i radioterapii. Do zdrowia wróciła dopiero po pięciu latach walki. Osobnym wątkiem w sprawie było sfałszowanie przez lekarza dokumentacji medycznej małej pacjentki. Być może gdyby właściwa diagnoza została postawiona wcześniej, udałoby się zaoszczędzić małemu dziecku ogromu cierpienia. Warto pamiętać, że w procesie sądowym dzieci są reprezentowane przez rodziców, a na dochodzenie sprawiedliwości mają sporo czasu, bo aż dwa lata od uzyskania pełnoletności. Nie warto jednak czekać, bo z biegiem czasu zaciera się pamięć i mogą, w tajemniczych okolicznościach znikać ślady w postaci dokumentacji medycznej, a to zmiana piętra oddziału, a to powódź, a to bałagan itd.

Przypadki, w których właściwa diagnoza choroby nowotworowej opóźnia się, często kończą się tragicznie. Zdarzają się również tak samo dramatyczne przykłady spraw, w których zapada diagnoza choroby nowotworowej, podczas gdy w rzeczywistości pacjent nie cierpi na nowotwór. Powoduje to nie tylko opóźnienie właściwej diagnozy, ale często również powoduje wdrożenie leczenia choroby nowotworowej u pacjenta, który tego nie potrzebuje.

Przykład może stanowić wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 2006 r. Sprawa dotyczyła małoletniej dziewczynki, u której rozpoznano nowotwór złośliwy nerki. W rzeczywistości jednak dziecko cierpiało na przewlekłe odmiedniczkowe zapalenie nerek, nadające się do leczenia farmakologicznego. Lekarze wdrożyli chemioterapię (!) i usunęli dziewczynce nerkę. Przed podjęciem tak drastycznych kroków, lekarze nie przeprowadzili odpowiednich badań diagnostycznych, a w szczególności biopsji nerki. Schorzenie dziewczynki było rzadkie, a objawy – faktycznie podobne do nowotworu. Nie była to jednak właściwa diagnoza, a na właściwą – było już za późno… Lekarze przed postawieniem ostatecznej diagnozy powinni byli przeprowadzić leczenie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Nie zrobili tego, w konsekwencji stawiając błędną diagnozę o tragicznych dla małoletniej dziewczynki skutkach.

Prawidłowa diagnoza to klucz do wyleczenia

Sytuacje, w których niewłaściwie postawiona diagnoza nie przynosi negatywnych konsekwencji są niestety rzadkością. Najczęściej błąd w diagnozie i tym samym opóźnienie właściwej diagnozy wpływa na dalsze leczenie, a czasami również na całe dalsze życie pacjenta. Jeśli lekarz nie jest pewien swojej diagnozy, powinien powtórzyć badania lub skonsultować problem z innym lekarzem specjalistą. Wszystko to jednak powinno odbyć się w rozsądnym czasie, tak aby nie narażać pacjenta na negatywne konsekwencje opóźnienia w diagnozowaniu.

Jeśli wydaje Ci się, że w Twojej sprawie doszło do błędu diagnostycznego, napisz do nas albo zadzwoń i opowiedz co się stało.

Dodaj komentarz

Przyjaciele kancelarii